|
Tomasz Schiller - "Nieśmiertelność"
(strona 1/1)
Ludzie ciągle dążą do nieśmiertelności, chcą żyć wiecznie.
Myśle, że to dążenie nie ma sensu, planeta już teraz jest przeludniona i nie chce
nawet myśleć o tym co by się stało gdybyśmy żyli wiecznie.
Jest to także sprzeczne z wiarą chrześcijańska, ponieważ według niej życie wieczne
dostajemy po śmierci.
Życie stałoby się piekłem.
Przestałyby istnieć jakiekolwiek uczucia, panowałaby tylko żądza władzy i pięniedzy.
Niechciałbym żyć w takim świecie. Jednak ja też dążę do niesmiertelności, ale do tej
Platońskiej.
Jak to uczynić ?
Platon uważał, że nieśmiertelność można uzyskać poprzez potomstwo, argumentował to
tym, ze człowiek mimo wielu zmian zewnętrznych i wewnętrznych ciągle jest tą samą
osobą, a przez potomstwo zyskuje życie wieczne.
Niektórzy poddają to pod wątpliwość i nie rozumieją Platona mówiąc: "Chociaż
podchodząc do tego czysto biologicznie w każdym potomku danej osoby jest jej
część w postaci kodu genetycznego służącego do replikacji nowego organizmu, jednak
o tym Platon jeszcze nie wiedział."
Nie wiedział, ale może widział.
Dziecko przecież ma duzo cech od rodziców, tych zewnętrzych jak i tych wewnętrznych.
Nie wierzę, że tego nie dostrzegli.
Jednak potomstwo, nie jest "pewnym" sposobem na nieśmiertelność, poniewaz nasze
potomstwo nie musi mieć swojego potomstwa, a szczególnie w czasach antykoncepcji, aborcji
i przedwczesnej śmierci.
Jest jeszcze jeden sposób wiekszość uważa, że "lepszy", chociaż trudniejszy.
Chodzi tu o nieśmiertelną pamięć o której także mówił Platon.
Nieśmiertelność taką dają dzieła swoim autorom.
Tak jak na przyklad Szekspirowi dały nieśmiertelność takie dzieła jak "Romeo i Julia"
czy też "Hamlet".
Ta "metoda" jest pewniejsza, Homera pamiętamy po dziś, mimo ze tworzył bardzo dawno temu.
Czy w takim razie "płodzenie w duszy" jak nazywał to Platon stoi wyżej od
"płodzenia w ciele"?
Tak wydaje się na początku, ale po głębszym przemyśleniu i po popatrzeniu na siebie jak na
przedłuzenie życia pierwszych ludzi, już nie jest to takie oczywiste.
Ale za to na pewno wiemy, ze potomstwo jest dla prawie każdego i jest o wiele łatwiejsze
do zrealizowania.
Co więc wybrać?
Myśle, że nie ważne jest co wybierzemy, ale ważne jest to, żeby coś (lub kogoś) po sobie
zostawić.
|