Portal Mrooczlandia



[ Tarot : ] [ Obrazkowy podręcznik Tarota ]

Część II: Doktryna ukryta za Kotarą: §1: Tarot i Tajemna Tradycja

Karty Tarota zawierają w sobie symboliczne przedstawienia uniwersalnych idei, za którymi to leży wszystko to co skrywa się w ludzkim umyśle i w tym sensie zawierają one tajemną doktrynę, która jest urzeczywistniona przez kilka prawd zawartych w świadomości wszystkich, mimo iż one nie przeszły do wyraźnego dostrzegania i uznania przez zwykłych ludzi. Teoria jest taka iż owa doktryna zawsze istniała - by tak rzec, została wymyślona w świadomości wybranej mniejszości; tak iż była przekazywana w tajemnicy od jednego do drugiego i została spisana w tajemnej literaturze, niczym literatura alchemików i kabalistów; to jest zawarte także w owych Ustanowionych Tajemnicach z których Różokrzyżowcy oferują przykład blisko naszej ręki w przeszłości i Kunszcie Wolnomularstwa żywym podsumowaniem, lub ogólnym przypomnieniem, dla tych którzy są w stanie zrozumieć jej prawdziwe znaczenie. Za Tajemną Doktryną jest skrywane to co jest doświadczeniem lub praktyką poprzez którą Doktryna jest uzasadniona. Zrozumiałe jest iż w podręczniku takim jak ten obecny nie mogę uczynić nic więcej niż zawrzeć kilka stwierdzeń, które, niemniej jednak, zostały przedyskutowane szerzej w kilku z mych innych dzieł, podczas gdy zamierzam omówić dwie z jej najważniejszych stwierdzeń w książkach poświęconych Tajemnej Tradycji w Wolnomularstwie i w literaturze Hermetyzmu. Odnośnie stwierdzeń dotyczących Tarota, to powinniśmy przypomnieć iż pewna znaczna część przypisywanej mu Tajemniczej Doktryny została ukazana w obrazkowych symbolach Alchemii, tak iż założenia "Księgi Thotha" nie są w żadnym sensie odosobnionym wynalazkiem tego symbolicznego rodzaju. Teraz, Alchemia posiada dwie gałęzie, jak wyjaśniłem szerzej gdzie indziej i obrazkowe symbole o których wspomniałem są powszechne dla obu podziałów. Ich strona materialna jest przedstawiana w dziwnym symbolizmie "Mutus Liber", wydrukowanym w wielkich księgach Mangetusa. Jest tam proces do dokonania wielkiego dzieła przemiany ukazany na czternastu miedziorytach, który ukazuje różne etapy materii w rozmaitych naczyniach chemicznych. Na owych naczyniach są symbole mitologiczne, planetarne, słoneczne i księżycowe, jakby moce i cechy które - zgodnie z naukami Hermetyzmu - przewodziły rozwojowi i opanowaniu królestwa metalicznego były pośrednio aktywne w towarzyszeniu dwóm operatorom którzy pracują poniżej. Operatorzy - co jest wielce ciekawe - są mężczyzną i kobietą. Duchowa strona Alchemi jest ukazana w bardzo dziwnych symbolach z "Księgi Lambspring" i to z niej przytoczyłem wstępną interpretację, do której mogę odesłać czytelnika.Traktaty zawierają tajemnicę tego co jest zwane mistycznym lub arcy-naturalnym eliksirem, będącym małżeństwem duszy i ducha w ciele adepta filozofii i przemianą ciała jako fizycznym skutkiem tego małżeństwa. Nigdy nie spotkałem się z bardziej zdumiewającymi wzmiankami niż w tej małej książce. Można wspomnieć jako ukazanie faktu iż oba traktaty są o wiele późniejsza niż najstarsza data jaka może być przypisana ogólnym wydaniom kart Tarota w Europie w najbardziej drastycznej formie krytycyzmu.

Należą one odpowiednio do końca XVII i XVI wieku. Nie wytyczam tutaj kierunku dla wyobraźni aby odświeżyć ów fakt i doświadczenie, nie sugeruję iż zestaw Tarota zawiera przykład ukazujący Tajemną Doktrynę w obrazkach i to iż podąża on za pisarzami Hermetyzmu; lecz dostrzegalne jest iż jest to być może najwcześniejszy przykład owej sztuki. Jest także najbardziej katolicki, ponieważ nie jest, z powodu przypisań, odwołań lub innych czynników, wywodzący się z jakiejkolwiek innej szkoły lub literatury okultyzmu; nie jest on z Alchemii lub Kabały tudzież Astrologii albo Magii Ceremonialnej; lecz, jak już wspomniałem, jest ukazaniem powszechnych idei za pomocą powszechnych wzorów i to w powiązaniu z owymi wzorami - jeśli gdziekolwiek indziej - jest obecna Tajemna Doktryna.

Owe połączenie może "ex hypothesi", spoczywać w ponumerowanej sekwencji ich serii lub w ich przypadkowym zbiorowisko poprzez tasowanie, przekładanie i rozkładanie, jak w zwykłej grze losowej granej przy pomocy kart. Dwóch pisarzy przyjęło tej pierwszy pogląd bez uprzedzeń wobec drugiego i uczynię dobrze, być może, przypominając raz jeszcze co oni powiedzieli. Mr. MacGregor Mathers, który kiedyś opublikował pewną broszurę o Tarocie, która była w większości poświęcona przepowiadaniu przyszłości, sugerującą iż dwadzieścia dwie Karty Atutowe mogły zostać stworzone, podążając za ich kolejnym ułożeniem według numerów, w tym co on nazwał "połączoną maksymą." Jest to, w rzeczywistości, główne tezy moralne ludzkiej woli, jej oświecenie poprzez naukę, przedstawiane poprzez Maga, jej ukazanie w działaniu - znaczenie przypisywane Najwyższej Kapłance - jej realizacja (Cesarzowa) w czynach miłosierdzia i dobroczynności, które to cechy są przypisywane Cesarzowi. Mówi on także w znajomy zwykły sposób o ostrożności, męstwie, poświęceniu, nadzieji i ostatecznej radości. Lecz jeśli jest tutaj przesłanie kart, to z pewnością nie powinno być usprawiedliwień dla opublikowania ich obecnie lub podjęcia trudów rozważenia ich do pewnego stopnia. W jego "Tarocie Cygańskim", dziele napisanym z zapałem i entuzjamem, nie szczędząc bólu myślenia i badań w jego poszczególnych wersach - lecz niestety bez prawdziwego wglądu - Dr. Papus przytoczył szczególnie pracowity schemat Kart Atutowych. Zależy on, niczym ów będący dziełem Mr. Mathers, od ich kolejnej numerycznej sekwencji, lecz ukazuje ich oddziaływanie wzajemne w Świecie Boskim, Makrokosmosie i Mikrokosmosie. W ten sposób zdobywamy, jak ma to miejsce tutaj, duchową historią historię człowieka, lub duszy wyłaniającej się z Wieczności, krocząc ku ciemności ciała materialnego i powracającego ku wyżynom. Sądze iż autor jest tutaj w znacznej odległości od właściwej drog, i jego poglądy są do tego stopnia informujące, lecz jego metody - pod pewnymi względami - mieszają wpływy i rodzaje oraz płaszczyzny istnienia.

Karty Atutowe są także omawiane w alternatywnej metodzie o której wspomniałem i Wielki Orient, w swym "Podręczniku Kartomancji, pod pozorami pewnego rodzaju nadzmysłowego wróżenia, w rzeczywistości oferuje pewne objaśnienia odczyty znaczenia kart kiedy są ułożone jako wyniki losowych powiązań za pomocą tasowania i rozkładania. Używanie metod wróżenia, z jakimkolwiek zamiarem w dowolnym celu, niesie z sobą dwie sugestie.Można pomyśleć iż posiadają większe znaczenie niż w rzeczywistości, lecz jest to skłonność w rzeczywistości wobec kilku kart, takich jak Mag, Najwyższa Kapłanka, Koło Fortuny, Wisielec, Wieża lub " Maison Dieu" i kilku innych, które nie odpowiadają Warunkom Życia, Sztuki, Nauki, Cnót lub innych spraw zawartych w dziesięciu emblematycznych postaciach Baldini. Są one także potwierdzającym dowodem tego iż naturalna i oczywista moralność nie może wyjaśnić owej sekwencji. Takie karty poświadczają sprawy dotyczące ich samych na rozmaite sposoby; pomimo oświadczenia w którym pozostawiłem Tarota z uwagi jego historyczną stroną jest tak wiele dalszych trudności iż jest to wielce otwarte, to owe karty wskazują one na prawdziwy temat sprawy którą się zajmujemy. Metody ukazują także iż Karty Atutowe raczej zostały przystosowane do przepowiadania przyszłości aniżeli były nimi od samego początku i do nich należały. Powszechne znaczenia wróżebne które zostaną przytoczone w trzeciej części tej pracy, są w większości umownym przypisaniem, lub działem wtórnej i niewykształconej intuicji; lub, w zdecydowanej większości, należą do spraw niższej płaszczyzny, w oderwaniu od ich pierwotnego zamierzenia. Jeśli Tarot służył rdzennie przepowiadaniu przyszłości, to powinniśmy się przyjrzeć dziwnym miejscom czynników które go wymyśliły - Wiedźmiarstwu i Czarnemu Sabbatowi, aniżeli jakiejkolwiek Tajemnej Doktrynie.

Dwie klasy znaczeń które są przypisywane do Tarota w wyższych i niższych światach oraz fakt że żaden okultystyczny lub inny pisarz nie próbował ich przypisać czemuś innemu poza wróżebnym znaczeniem do Arkan Mniejszych, uzasadnia w jeszcze inny sposób hipotezę iż owie dwie serie kart nie należą do siebie nawzajem. Możliwe jest iż ich połączenie zostało spowodowane najpierw w Tarocie z Bologna poprzez owego Księcia z Pisa którego wspomniałem w pierwszej części. Mówi się iż ów wynalazek zdobył dla niego publiczne poważanie i nagrodę od miasta za jego przyjęcie które było z ledwością możliwe, nawet w owych fantastycznych czasach, ponieważ stworzenie Tarota który pomijał kilka pomniejszych kart; lecz ponieważ zajmujemy się kwestią faktyczną która musi być jakoś poświadczona, to nie można wykluczyć iż jest pewne wrażenie iż zostały one stworzone z pomieszania pomniejszych kart do gier karcianych z zestawem filozoficznym i poprzez przyjęcie obydwu rodzajów do pewnego rodzaju gry losowej. Później zostały dalej przystosowane do owej innej gry losowej która jest zwana przepowiadaniem przyszłości. Powinno być zrozumiałe tutaj iż nie zaprzeczam możliwości wróżenia, lecz robię wyjątek jako mistyk wobec poświęcenia jakie wnoszą ludzie do owych ścieżek, jakby mieli jakikolwiek związek z Mistycznym Poszukiwaniem.

Karty Tarota które są wydane w małej wersji obecnego dzieła, by tak rzec, z "Kluczem do Tarota", zostały naszkicowane i namalowane przez Miss Pamela Colman Smith, zarazem też będą, jak sądzę, traktowane jako bardzo uderzające i piękne, w swym wystroju jak też i wykonaniu. Są one przedrukowane w obecnym powiększonym wydaniu "Klucza do Tarota" służąc za odniesienie do tekstu. Różnią się one w wielu ważnych względach od zwykłych archaizmów z przeszłości i od nędznych produktów kolportażu które docierają do nas z Włoszech i pozostaje dla mnie rozważyć ich odmiany tak wielce jak bardzo dotyczą one symbolizmu. To iż teraz w współczesnych czasach przedstawiam tutaj talię która jest dziełem pewnego artysty nie stanowi, jak sądzę, pragnienia przeproszenia, nawet wobec ludzi - jeśli jacyś przetrwali wśród nas - którzy opisują się i nazywają "bardzo okultystycznymi". Jeśli ktokolwiek spogląda na kartę wspaniałego waleta lub szelmę który jest uwidoczniony na ilustracjach w "Chatto's Facts and Speculations concerning the History of Playing Cards", to będzie wiedział iż w Włoszech w dawnych czasach stworzono kilka wspaniałych talii kart Tarota. Mogę jedynie pragnąć aby możliwe było wydać i poprawić karty w tym samym stylu i wielkości; takie działanie byłoby pełniejszym usprawiedliwieniem ich wystroju, lecz skutki mogłyby okazać się niewykonalne dla tych którzy z powodów praktycznych są powiązani z kartami i na które to osoby musimy mieć wzgląd, niezależnie od mych poglądów na ten temat. Z powodu zmian w symbolizmie które do wpłynęły na wygląd kart, jestem za to odpowiedzialny. W odniesieniu do Arkan Większych, to z pewnością istnieje możliwość ich krytyki wśród badaczy, prawdziwej i domniemanej. Pragnę więc rzec, w ramach uprzejmości i "la haute convenance" należących do społeczności badań, iż nie dbam wcale o to czy jakikolwiek pogląd może znaleść swe wyrażenie. Jest tam Tajemna Tradycja dotycząca Tarota, jak też i Tajemna Doktryna w nim zawarta; prześledziłem pewną jej część bez przekraczania granic które są wytyczane odnośnie spraw tego rodzaju i należą do praw honoru. Owa tradycja ma dwie części i ponieważ jednak z nich została spisana to wydaje się iż wskutek tego zostanie zdradzona w każdej chwili, co nie oznacza, ponieważ druga, jak już wspomniałem, nie została ujawniona współcześnie i jest znana tylko naprawdę nielicznym. Szerzyciele fałszywych kopii i handlarze kradzionym towarem mogą wziąć pod uwagę tę sprawy, jeśli zechcą. Zapytam się, ponadto, o rozróżnienie pomiędzy dwoma lub trzema pisarzami w współczesnych czasach którzy uznali za stosowne napomknąć iż mogą powiedzieć o wiele więcej jeśli tego chcą, ponieważ nie mówimy tym samym językiem; lecz także od dowolnej każdej innej osoby która, teraz lub w przyszłości, może rzec iż ona lub on wiedzą i powiedzą wszystko, ponieważ posiadające one przypadkową a nie istotną konieczność dla takich odkryć lub objawień. Jeśli podążaliście z mej strony za radami jakie udzielił Robert Burns, poprzez zachowanie czegoś dla samego siebie, czego "wielce obawiam się komukolwiek rzec", ja nadal mówię tak wiele jak mogę; jest to prawdą na swój sposób i tak jak można oczekiwać lub wymagać od zewnętrznych kręgów gdzie nie można oczekiwać kwalifikacji specjalnych badań.

W odniesieniu do Arkan Mniejszych, są one w współczesnych, lecz nie w wszystkich czasach wspomagane obrazkami, w dodatku do tego co jest zwane "kropkami domina" - by tak rzec, pomysłem należącym do znacznej liczby rozmaitych talii kart. Owe obrazki odpowiadają znaczeniom wróżebnym, które zostały zaczerpnięte z wielu źródeł. Podsumowując, tym samym więc, obecny podział tego klucza jest poświęcony Kartom Atutowym; wyjaśnia on ich symbole z uwagi na wyższe zamiary i z odniesieniem do wystroju całej talii kart. Trzeci podział da znaczenie wróżebne w odniesieniu do siedemdziesięciu ośmiu kart Tarota i z szczególnym odniesieniem do wyglądu Arkan Mniejszych. Dostarczy on, w końcu, pewne rodzaje użycia dla tych którzy tego potrzebują i w sensie powodu który został już wyjaśniony w przedmowie. To następuje dalej powinno być wzięte, w celu porównania, w związku z ogólnym opisem dawnych Kart Atutowych Tarota w pierwszej części. Dostrzeżemy tam iż zerowa karta Głupca jest umieszczana, jak to ma zawsze miejsce, w miejscu które czynią ją równoważnym numerowi dwadzieścia jeden. Układ jest pozornie niedorzeczny, co nie oznacza wiele, lecz jest także błędny w symbolizmie, nie dzieje się tej o wiele lepiej kiedy zamienia się dwudzieste drugie miejsce w ciągu kart. Etteilla dostrzega trudności obu przypisań, lecz on dokonuje jedynie gorszego wyboru umieszczając Głupca w miejsce które jest zazwyczaj zajęte przez Asa Pentakli jako ostatnią z całej serii kart Tarota. Owe przegrupowanie zostało ponowione niedawno przez Papusa w "Le Tarot Divinatoire", gdzie zamieszanie jakie one rodzi z sobą nie ma konsekwencji, ponieważ wyniki wróżenia z kart Tarota zależą od przypadkowych pozycji kart Tarota a nie są w stopniu istotnym zależne od miejsca w ogólnej sekwencji kart. Widziałem jeszcze inne przypisanie karty o symbolu zerowym, lecz ono zawodzi na wyższych płaszczyznach i dla naszych obecnych potrzeb nierozsądnie byłoby bardziej przeciągać badanie.


Poprzednia | Następna


Powrót do działu Tarot - Obrazkowy podręcznik Tarota





ميترا / मित्र / Ми́тра / Mitra
Mitra Taus Melek

Misja | Polityka Prywatności | | Pióropusz.Net | Magical-Resources.Net


Portal Mrooczlandia www.Mrooczlandia.com
Wszelkie prawa zastrzeżone ©